Spotkanie z pisarką Aleksandrą Ziółkowską-Boehm

Promocja ksiązki "Dwór w Kraśnicy i Hubalowy Demon".
Spotkanie odbędzie się w Klubie Wetlina w CH Land (stacja metra Służew).

Promocja ksiązki "Dwór w Kraśnicy i Hubalowy Demon".

Spotkanie odbędzie się w Klubie Wetlina w CH Land (stacja metra Służew).

Od przypadkowego spotkania na Służewie, do niezwykłej książki Ziółkowskiej-Boehm

We wtorkowy wieczór w klubie "Wetlina" odbyła się promocja najnowszej książki Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm "Dwór w Kraśnicy i Hubalowy Demon". Książka, która opowiada wojenne i powojenne losy prawnuków Antoniego Jaxa Bąkowskiego nie powstałaby, gdyby nie przypadkowe spotkanie w Służewskim Domu Kultury.

Trzy lata temu Ziółkowska-Boehm miała w Służewskim Domu Kultury spotkanie promocyjne wydanej wówczas książki "Kaja od Radosława, czyli historia Hubalowego krzyża". To wtedy pierwszy raz zobaczyła i poznała Janusza Krasickiego, jednego z bohaterów najnowszej publikacji.

O tym spotkaniu pisarka przypomniała we wtorek. O niezwykłym przypadku, z którego zrodził się pomysł opisania historii ludzi związanych z kraśnickim dworem, wspomina też we wstępie książki: "Podszedł do mnie przyjemny pan, przedstawił się, i pokazał fotografie z pogrzebu hubalczyka Józefa Alickiego. - To Pan znał Józka? (...) Gościłam go wiele razy w moim mieszkaniu na Kmicica (...)"* - pisze Ziółkowska-Boehm.

Potem były kolejne wspólne spotkania i długie rozmowy, bo okazało się, że kuzynka Janusza Krasickiego ma oryginalny dokument wystawiony jej matce przez majora Henryka Dobrzańskiego, w podzięce za konia, który trafił do majora Hubala. A koń, słynny Demon, pochodził właśnie z niewielkiej stadniny założonej w kraśnickim dworze należącym do Antoniego Jaxa Bąkowskiego.

We wtorek Krasicki razem z Ziółkowską-Boehm, w kameralnej atmosferze "Wetliny", opowiadał o losach swojej rodziny. "To wielkie szczęście, że te dwie osoby spotkały się ze sobą" - mówiła prowadząca spotkanie Ewa Bartoszewicz.

*A. Ziółkowska Boehm, Dwór w Kraśnicy i Hubalowy Demon, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2009.

Aleksandra Ziółkowska-Boehm ukazuje dwór w Kraśnicy pod Opocznem, w którym urodził się Antoni Jaxa Bąkowski, pradziadek bohaterów książki. W latach 1930. powstała tam nieduża stadnina koni arabskich. W czasie 2WW dwór dawał schronienie wielu potrzebującym, pomagał partyzantom "Bończy", "Starego", "Wichra", "Doliny". Ze stadniny w Kraśnicy otrzymał swojego konia Demona major Hubal. Z tej stadniny wywodzi się Bask, słynny koń arabski, który po wywiezieniu po wojnie do Stanów Zjednoczonych rozpoczął linię królewską, któremu wystawiono pomnik przed Muzeum Konia w Lexington w Kentucky.
Autorka opiera swoją nową książkę na relacjach, przekazach, dokumentach. "Dwór w Kraśnicy i Hubalowy Demon" pokazuje losy wybranych przedstawicieli spokrewnionych rodzin: Krasickich, Ossowskich i Jaxa Bąkowskich. Poruszająca historia rodzeństwa Wandy i Henryka Ossowskich, adiutanta majora Hubala, niezwykły wątek Idy, francuskiej Żydówki uratowanej przez Wandę Ossowską w obozie Neustadt-Glewe, która przez 50 lat poszukiwała Wandę-pielegniarkę. Historia ta wywołała reakcję w prasie francuskiej i doczekała się książki.
Powstanie Warszawskie pokazane jest oczyma chłopca, Janusza Krasickiego, któremu ojciec kp. pilot w 1940 roku jeniec Starobielska zamordowany w Charkowie, zaszczepił fascynację lotnictwem.
Powojenne losy osiadłych w Gdańsku właścielki dworu Anny Bąkowskiej i jej córki Ewy, dla której kiedyś partyzanci układali wiersze. Całość dopełnia tragiczny los historycznego dworu spalonego w 2000 roku.

ALEKSANDRA ZIÓŁKOWSKA-BOEHM - autorka kilkunastu książek, doktor nauk humanistycznych Uniwersytetu Warszawskiego, stypendystka m.in. amerykańskiej Fundacji Fulbrighta (2006/2007), kanadyjskiego Ministerstwa Kultury Ontario, nowojorskiej Fundacji Kościuszkowskiej. Członek m.in.. ZAIKS-u, Warszawskiego Stow.Pisarzy, amerykańskiego PEN CLUB-u (Nowy Jork). W 2001 roku otrzymała Złoty Exlibris Książnicy Pomorskiej, w 2006 amerykańską doroczną nagrodę stanu Delaware w dziedzinie literatury (creative non-fiction).