9 października 2009 (piątek), godz. 19:30, Klub WetlinaCzwarty Turniej 1 Wiersza W programie: Twoje 10 minut: wystąpi Michał Płaczekprezentacja wierszy zgłoszonych do Turniejuspektakl w wykonaniu aktorów z grupy teatralnej "Babaryba" ( 45 minut ) wystąpią: Julia Bui – Ngoc, Aleksandra Gronowska, Justyna Jary,Katarzyna Stefanowicz, Alicja Żmigrodzka ogłoszenie wyników "Babaryba czyli kobieta po grecku" "Babaryba, czyli kobieta po grecku" to według rankingu miesięcznika "Teatr", jeden z najlepszych spektakli alternatywnych sezonu 2007/2008, a także zdobywca grand prix na festiwalu "Dionizje 2008". Projekt BABARYBA to propozycja wieloskładnikowego dania, tak zmiksowanego, by skosztować jak najwięcej smaków - kontrastujących ze sobą i jednocześnie nawzajem się dopełniających. To kulinarno-teatralna potrawa, smakowa i zapachowa uczta na scenie przyprawiona czym się da. To projekt z pogranicza teatru, nowych mediów, performensu i samej sztuki kulinarnej. Konsultacja reżyserska: Rafał JęczmykMuzyka: Ola Gronowska, Justyna Jary, Alicja ŻmigrodzkaMark Shepherd, Hubert PołoniewiczChoreografia: Julia Bui - Ngoc, Kasia StefanowiczProjekcje: Marta Zdunek Organizacja i prowadzenie: Ewa Bartoszewicz Wstęp wolny. Zapraszamy. WERDYKT Jury w składzie: Joanna Mueller, Natalia Malek i Zbigniew Jerzyna ogłosiło werdykt czwartej edycji Turnieju: I nagroda ex aequo: Michał Płaczek i Seweryn Górczak wyróżnienie: Marta Marciniak wyróżnienie honorowe: Maria Szreder. Gratulujemy. ***Michał Płaczek Fola Byłem bosy, głodny, niezdolny by wstać;podłoga trzymała mnie jakby zwierzę w sieci;i zanim dałem się wywabićjak plama czy krzyk tamtego czasunadeszły rozwiązania: nieproszony szept. Fola, wizyta Bogini w biegu tego snu,oprawiona w ciało dziewczyny przed przejściami.Fola: aspekt czasu,jak każda Bogini. Tylko to, co nieuniknione może samo sobienadać takie imię, którego nie ima się czasani ruch w przestrzeni,ruch oczami po nowym landszafcie. To ona, Fola, wąski pas powietrzapomiędzy twoją prawą, moją lewą dłonią.Odtąd milczę jej imię i nie znam błagania,mówię w czasie, w upływie, Fola: prawdziwe skrzydło nie mogące przestać. ***Seweryn Górczak Biegiem Napiszę wiersz na melodiękawałka, do którego dobrze się biegapod wiatr: na Moście gdańskim,zimnym wieczorem, zachodzącymświatłem rozlanym na rzece -odwrotnością ropy na oceanie. Kawałek sznurka, do którego dobrze się przywiązać.Bo nie chcemy wpaść do Wisły, o nie, nie chcemyw zimną wodę, która zachodziza skórę. Kawałek cienkiego sznurka.Wrócę zaraz do rozdania, oznajmię,że wygrałem z pokerową twarzą. Nikt nie zaprzeczy. Nie chcę wypaść źle na zdjęciuze sceny. Chcę po prostu zejść - godnie,za kurtynę, walnąć się na łóżku, bez cieniawątpliwości (odcięli mi światło). Wbiegam do domu. Spocony.(lub)Budzę się poza domem. Spocony. ***Marta Marciniak Data muszę gdziekolwiek wyjśćmogłabym chociażby przejśćna kolejną stronęale przez ciebie nie mogę się ruszyć śni się chopin bez muzykiimpresja nerwowe przypominaniepamiętasz garściami tego wcześniejszegoa było tylko picie w kuchnii tak doskonale tylu wad nam zabrakłoa wcześniej wyszłam z ciebiea parę lat później głaskałam ciępo włosach uciekłam dzięki tobie i zbyt śmiałe są te pytania jaksię zachować jak zachować zadbaćale przecież wszystko jest zaniedbane i takgałęzie układają się w misterne splotywarkocze i serpentyny mogłabym wam o tym opowiedziećale czy jest sens po raz kolejnymówić o śmierci ***Maria Szreder Natchnienie A kiedy niespodziewaniekapryśna odleci muza,wiatr hula na pustkowiu myśliśniadania, obiady,a kolacji nie, nie, nie, nie...i spaći zakupy.A w galeriachbuty, schody, korytarzei właśnie tam,w mrocznym przesmyku między kółeczkiem i trójkątem,nagle, nieoczekiwanie dopada cięfascynująca, porażająca ekspresją,ręką geniusza na zatłuszczonej ścianie uczynionadramatyczna inwokacja„WAFEL, TY HARDKOROWA KOBIETO" Na kolejny Turniej zapraszamy w piątek, 06 listopada, na następny - 04 grudnia.