Przejdź do treści (Skrót: Ctrl+Shift+5)

Nagłówek artykułów

Poprzednia siedziba

Potańcówka

Wpis archiwalny
taneczne spotkanie z muzyką ludową
Tańce w parach, trójkach, czwórkach. Standardowe zabawy z miotłą czy haftowaną chusteczką - dorośli, dzieci, młodzież,dziadkowie, babcie, słowem wszyscy mogli przenieść się w świat, gdzie taniec jest żywym językiem spotkania i wspólnoty. W programie polska i obca tradycja taneczna i ludu.
O ludowe brzmienie zadbła grupa Kapela Hałasów. Podczas zabawy chętni nauczyli się korowodowych tańców ludu Csango. Te najbardziej archaiczne formy taneczne bazują na łatwych, powtarzalnych sekwencjach kroków oraz rosnącej stopniowo dynamice. Okraszone pięknymi melodiami szybko budują w grupie osób (nawet nieznających się wcześniej) poczucie wspólnoty.
"Potańcówka" to cykliczna podróż w czasie i przestrzeni, śladami ludowych grajków, od zabaw w wiejskiej remizie, aż po spotkania z mistrzami gatunku.

Kapela Hałasów, czyli Jacek&Alicja Hałas
Jacek Hałas - melodia, telenka, akordeon, prowadzenie tańców
Alicja Choromańska-Hałas - rytm, bęben, gordon

Na ludowo w Służewskim Domu Kultury

To była potańcówka z prawdziwego zdarzenia! W niedzielne popołudnie w Służewskim Domu Kultury bawili się i młodzi, i starzy. Do tańca przygrywała Kapela Hałasów. Były polki, walczyki, tańce w kołach i z przytupami. Na imprezie pojawiła się także aktorka Emilia Krakowska.

Kapela Hałasów czyli Jacek i Alicja Hałasowie nie tylko wspaniale grali, ale też uczyli tradycyjnych tańców w parach, czwórkach i kołach. Mimo niesprzyjającej pogody na zabawę do Służewskiego Domu Kultury przyszły całe rodziny - od małych dzieci po babcie i dziadków. Po szaleństwie na parkiecie można było odpocząć przy kawie i ciastkach.

Na potańcówce pojawiła się także aktorka Emilia Krakowska. I choć była w SDK pierwszy raz, nie kryła zachwytu: "Wspaniała impreza! Integruje ludzi, można potańczyć, porozmawiać. Niesamowite spotkanie" - mówiła.

Potańcówki organizowane cyklicznie przez SDK mają właśnie taki cel: dzięki wyjątkowej muzyce i atmosferze integrować ludzi, nawet jeśli widzą się pierwszy raz.